W Niedzielne popołudnie na murawę wybiegły ekipy FC Stylus i Dynamo Wołoska. W tym hitowym spotkaniu, czwartej drużyny w tabeli z liderem oglądaliśmy sporą ilość bramek, zaczynając już od 4 minuty kiedy to na prowadzenie wyszli gospodarze. FCS nie cieszył się zbyt długo z prowadzenia, ponieważ bowiem w 8 minucie mamy trafienie wyrównujące. Chwile potem rzut karny dla gości, da nam przełamanie 1:2. Goście poszli za ciosem, a golach w 12 i 14 minucie było już 1:4. Gospodarze się jednak nie poddali i szybko wrócili do gry, zdobywając tuż przed końcem 1 połowy bramkę na 3:4. Po zmianie stron kolejne ataki drużyny DW przyniosły im kolejne trafienia, a dokładniej w 27 i 29 minucie kiedy to zrobiło nam się 3:6. FCS nie dawał za wygraną i w 33 minucie niwelują stratę do 2 bramek. Następne 3 trafienia dokładają jednak goście, a dokładniej w 37,42,43 minuta, czym wybijają z głów rywali marzenia o korzystnym wyniku. W samej końcówce Dynamo Wołoska dokończyła dzieła i ostatecznie zwyciężyła 11:5, utrzymując pozycję lidera Ligi OIL.