Mecz o 16:10 pomiędzy Healers United a Dynamo Wołoska rozpoczął się na szybkim tempie. Goście przejęli inicjatywę od samego początku. Już w 6. minucie padła bramka na 0:1 po strzale Marka Saneckiego, któremu podawał Maciej Żyliński. Po objęciu prowadzenia Dynamo Wołoska przejęło kontrolę nad spotkaniem i to oni zaczęli dyktować tempo gry. Atak pozycyjny przyniósł efekt w 18. minucie, gdy podanie Roberta Warakomskiego wykorzystał Piotr Suwalski. Zanim gospodarze zdołali otrząsnąć się po golu, to znowu musieli wyciągać piłkę z siatki. Strzelcem został Michała Małek, który wykorzystał podanie Roberta Warakomskiego. Healers United postanowiło rzucić wszystko na jedną szalę i ruszyli do ataku. Przyniosło to efekty, bo już minutę po stracie gola zdołali oni zdobyć bramkę kontaktową, po strzale Wojciecha Krasowskiego. Do przerwy wynik pozostał już bez zmian. Druga część spotkania rozpoczęła się ponownie pod dyktando gości. Kontrolowali oni grę, lecz nie potrafili przekuć tego w bramki. Dopiero w 44. minucie pięknym strzałem piętą popisał się Piotr Suwalski. Gospodarze próbowali jeszcze swoich sił i w 48. minucie podanie Damiana Pateckiego na gola zamienił Nikodem Adamczyk. Dało to jeszcze nadzieję Healers United, lecz Marek Sanecki dołożył trafienie i mecz zakończył na korzyść Dynamo Wołoska. Świetnie spotkanie rozegrał Piotr Suwalski, który został zawodnikiem meczu, a Dynamo Wołoska objęło prowadzenie w tabeli.