Po godzinie 15 rozpoczęliście spotkanie w ramach lekarskiej ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły ekipy Pędzące Kochery vs FC Stylus. Spotkanie rozpoczęło od szybkiego trafienia gości, którzy już w 2 minucie spotkania wyszli na prowadzenie za sprawą Piotra Gajewskiego, który silnym uderzeniem z dystansu pokonał bramkarza. Zaraz po tym zdarzeniu nie długo trzeba było czekać na kolejne trafienie i w 5 minucie spotkania wynik podwyższył Saweryn Popielski. Mimo szybkich dwóch ciosów gości, gospodarze nie zamierzali stać w cieniu i zaraz po drugiej straconej bramce odpowiedzieli rywalom, a autorem gola kontaktowego był Maciej Ambroziak. Po tym golu mogło się wydawać, że PK znacznie podkręcą tempo gry, a mecz stanie się niezwykle zacięty, jednak rzeczywistość była nieco inna. Po 10 minutach gry to znów FCS otworzyły sobie drogę do zdobycia kolejnej bramki i po strzale Gajewskiego na protokole zawidniał wynik 1:3. Po zmienię stron Goście nie zamierzali zwalniać tempa i tuż po rozpoczęciu drugiej części spotkania mogliśmy oglądać trzecie trafienie Gajewskiego, a dzięki temu pomału mogliśmy się domyślać kto finalnie sięgnie po trzy punkty. Gospodarze starali się jeszcze zagrozić rywalom, jednak dobra gra w defensywie przeciwników skutecznie im to uniemożliwiania i ciężko było tu liczyć na powrót granatowych koszul. W samej końcówce meczu ekipy nieco rozwiały worek z bramki, lecz finalnie i tak trzy punkty trafiły w ręce gości, a mecz zakończył się wynikiem 3:7.