Pojedynek rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy, pięknie wypatrzony Michał Jasiński otworzył wynik tego spotkania, dalsze minuty meczu to przewaga Białego Kła, zwieńczeniem prymatu była kolejna bramka w 21 minucie meczu, tym razem Piotr Peć założył tzw. siatkę bramkarzowi i cieszył się z podwyższenia rezultatu. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Na drugą część lepiej wyszli gospodarze, którzy szybko strzelili następnego gola. W 38 minucie spotkania gościom udało się pokonać bramkarza, a to za sprawą Piotra Gajewskiego, FC Stylus uwierzył, że można jeszcze powalczyć o punkty w tym pojedynku. Jednak ten gol rozdrażnił tylko gospodarzy, którzy pewnie atakowali i zdobywali kolejne bramki. Na 2 minuty przed końcem Seweryn Popielski zdołał strzelić bramkę, która była ostatnią w tym spotkaniu. Wynik końcowy to 7:2, a zawodnikiem meczu został zdobywca hat-tricka Piotr Peć. |